Odsłon: 1298

Zwyczaj wręczania prezentów w Mikołajki wywodzi się ze średniowiecznych legend o życiu św. Mikołaja. Zbliżone do współczesnych zwyczaje mikołajkowe są udokumentowane od XV wieku w źródłach polskich, czeskich, austriackich, holenderskich, belgijskich i niemieckich. Św. Mikołaj pełnił w nich rolę osoby przynoszącej prezenty z okazji własnego święta. Współcześnie w Polsce, nocą z 5. na 6. grudnia, podkłada się dzieciom prezenty pod poduszkę, w buciku lub umieszcza się je w dużej skarpecie. W wielu szkołach uczniowie wymieniają się drobnymi prezentami z wcześniejszym losowaniem „swojego mikołajka” lub „swojej mikołajki” czyli osoby, którą się obdarowuje.

 

W naszej szkole starsi uczniowie urządzili sobie klasowe mikołajki z losowaniem. Po korytarzu spacerowali w śmiesznych czerwonych czapeczkach i pokazywali jakie niespodzianki otrzymali. Wielu objadało się słodkościami, których nie brakowało w podarkach. Młodsze dzieci wolały jednak spotkać się z „prawdziwym” Mikołajem. Z utęsknieniem czekały na starszego pana z siwą brodą. Kiedy sędziwy gość pojawił się w klasie przedszkolaków, gdzie wszyscy się zebrali, zapanowała cisza. Mikołaj został powitany nastrojową piosenką i poproszony o rozdanie prezentów. Wszystkie dzieciaki, nawet te, które troszkę nabroiły, zostały obdarowane. Wielką radość sprawiły im zabawki i słodycze przyniesione przez zacnego gościa. Wspólne zdjęcie obok choinki będzie im przypominać o tym niezwykłym dniu.