Odsłon: 1225

We wtorek, 19 listopada, 48-osobowa grupa uczniów klas 0-V z wychowawcami: Magdaleną Stanoch, Marzeną Kasprzyk, Danutą Mroczek, Dorotą Bartnik, Martą Jędrzejczyk oraz Magdaleną Tokarczyk, wybrała się na wycieczkę do Rzeszowa. Uczestnicy wyprawy zebrali się przed szkołą już przed godziną ósmą. Po sprawdzeniu listy obecności zajęli miejsca w autokarze i wyruszyli w trasę. Pierwszym punktem w programie wycieczki było zwiedzanie Rzeszowskiego Muzeum Dobranocek PRL-u. Ze względu na sporą liczbę uczniów, dzieci zostały podzielone na dwie grupy. Pierwsza udała się do salki kinowej, gdzie oglądała najpopularniejsze bajki dla dzieci z okresu PRL-u ( Miś Uszatek, Bolek i Lolek, Jacek i Agatka, Pingwin Pik-Pok, Miś Koralgol itp.).

 

W tym czasie druga grupa zwiedzała muzeum. Obok lalek z filmów kukiełkowych dzieci zobaczyły różnego rodzaju przedmioty związane z popularnymi dobranockami. Wśród nich zabawki, książki, plakaty, walory filatelistyczne, opakowania po artykułach spożywczych, kosmetykach, często jeszcze z oryginalną zawartością. Po upływie kilkudziesięciu minut grupy zamieniły się miejscami zwiedzania. Pobyt w muzeum trwał nieco ponad godzinę, po czym uczestnicy zakupili pamiątki i wrócili do autokaru. Kierowca pojazdu zawiózł dzieci na obrzeża miasta do Fabryki Bombek Choinkowych ROMEX. Tutaj wycieczkowicze zwiedzali fabrykę, w której produkcja bombek odbywa się ręcznie. Zwiedzanie obejmowało cały proces wytwórczy, od szklanej rurki do gotowego produktu, jaki można spotkać na sklepowych półkach. Przechodząc przez kolejne działy fabryki dzieci poznawały tajniki oraz etapy powstawania bombek. Na zakończenie otrzymały bombkę choinkową z własnym imieniem. Mogły także zakupić inne ozdoby w sklepiku. Około godziny 13-tej autokar z dzieciakami wyruszył w drogę powrotną. W Dębicy nastąpiła przerwa w jeździe, gdyż wszyscy udali się do Mc Donalda. Tam zostały wydane ostatnie oszczędności na zakupienie przekąsek i napojów chłodzących, po czym autobus wyruszył do Chotowej. Około godziny 15-tej grupa najmłodszych dzieci była odbierana z parkingu obok szkoły przez swoich rodziców.

Wycieczka udała się i z pewnością długo pozostanie w pamięci jej uczestników.