To tragedia, jakiej świat nie widział… Coś takiego nikomu nie powinno się przydarzyć… Dochodzą do Polski szczere wyrazy współczucia ze wszystkich stron. Cały świat płacze z nami. My płaczemy ze wszystkimi rodzinami ofiar tragicznej katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
Katastrofa wydarzyła się o 10.56 czasu moskiewskiego ( 8.56 czasu polskiego ) dwa kilometry od Smoleńska. Samolot prezydencki Tu-154 rozbił się w czasie podejścia do lądowania. 10 kwietnia 2010 r. Polska straciła parę prezydencką: Lecha i Marię Kaczyńskich, wielu polityków, wojskowych i duchownych. Zginęło 96 osób. Ziemię katyńską znowu zalała polska krew. Elita narodu polskiego poleciała uczcić ofiary mordu w Katyniu sprzed 70-ciu lat, a sama znalazła tam straszną śmierć. Wieść o katastrofie nie pozostawiła obojętnym nikogo. Płoną znicze, składane są kwiaty, ludzie modlą się w kościołach. Ogłoszono tygodniową żałobę narodową.
W poniedziałkowe przedpołudnie – 12 kwietnia 2010 r. cała brać szkolna Zespołu Szkół w Chotowej zebrała się w sali gimnastycznej na apelu poświęconym pamięci ofiar katastrofy lotniczej. Minutą ciszy uczczono wspomnienie o zmarłych. Pani Dyrektor Alicja Balasa przypomniała krótką biografię tragicznie zmarłego prezydenta Polski – Lecha Kaczyńskiego oraz odtworzyła przemówienie, które prezydent miał wygłosić 10 kwietnia na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu podczas uroczystości w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Na gazetce szkolnej przygotowanej na tę okoliczność znalazły się listy z nazwiskami 96 osób, które straciły życie w katastrofie. Flaga państwowa przepasana kirem odświętnie zawisła na budynku szkolnym jako symbol ogólnonarodowej żałoby.
