Koniec listopada to okres, kiedy organizowane są zabawy andrzejkowe. Uczestnicy imprez chętnie korzystają z porad „wróżek i magów”, którzy w andrzejkowy wieczór przepowiadają przyszłość. Wróżby traktuje się co prawda z przymrużeniem oka, ale co tam. Może się spełnią?
W naszej szkole, 25 listopada wszyscy uczniowie bawili się podczas zabawy zorganizowanej dla nich w szkole. Już przed południem, przy wesołej muzyce podskakiwali uczniowie klas 0-III. Ich zabawa odbyła się w sali gimnastycznej. Razem z Paniami: Dorotą Bartnik, Danutą Mroczek i Marzeną Kasprzyk podrygiwali w takt znanych i lubianych piosenek. Nauczycielki przygotowały dla nich wróżby z butami. Buty z lewej nogi „wędrowały” jeden za drugim przez całą szerokość sali w stronę drzwi wyjściowych. Okazało się, że pierwsza wyjdzie za mąż Kinga Kutrzuba z klasy I, a do ożenku pierwszy będzie gotowy Rafał Pluta z klasy III. Mamy uczniów (Panie: Wiesława Bała, Dorota Krystek, Dorota Pękala i Bogumiła Skóra) przygotowały dla nich pyszny słodki poczęstunek w postaci ciast, cukierków i napojów.
W godzinach popołudniowych tańczyli uczniowie starszych klas podstawówki i gimnazjaliści oraz zaproszeni goście. Zabawa rozpoczęła się o 15.00. Po trzech godzinach tańców do domu udali się uczniowie klas IV i V. Godzinę dłużej, bo do 19.00 bawiła się klasa VI. Natomiast gimnazjaliści oraz goście z Głowaczowej (klasa I gimnazjum z wychowawczynią – Panią Agnieszką Zych) pląsali od 16.00 do 20.00. Naszym uczniom także towarzyszyli wychowawcy – Panie: Agnieszka Kiwior, Marta Jędrzejczyk, Magdalena Tokarczyk, Beata Lipińska oraz Panowie: Bogdan Pytel i Waldemar Kruk.
Wesoła zabawa pewnie by trwała znacznie dłużej, ale przed uczniami pojawiła się perspektywa wczesnego wstania do szkoły w piątek, więc z odrobiną żalu uporządkowali miejsce zabawy i spokojnie udali się do domów. No cóż, za rok też będą „andrzejki”.
